Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 11:03, 28 Wrz 2018   Temat postu: 121

z sieci - ale Capricorn z jakiegos powodu postanowil, zeby na reszte waszego nedznego zycia zamknac was w grobowcu.Smolipaluch z calych sil staral sie nie okazac ulgi, jaka odczul. A wiec smierc oddalila sie jeszcze o kilka krokow.

-Pewnie Capricorn nie chce, ganbanyouku
sluchali, jak omawia z wami swoje brudne plany -



powiedzial. - A moze chodzi mu tylko o to, zebysmy na wlasnych nogach szli na stracenie.

Jeszcze jedna noc w sieci i Smolipaluch zapomnialby, ze w ogole ma nogi. Juz po tej nocy kosci

bolaly go tak, ze poruszal sie jak starzec, gdy Basta sprowadzal ich po schodach do podziemi. Resa

potknela sie kilka razy, najwidoczniej byla w jeszcze gorszym stanie, ale kiedy Basta chwycil ja za

ramie, gdy sie posliznela na schodku, wyrwala sie i obrzucila go tak lodowatym spojrzeniem, ze

pozwolil jej isc samej.

W krypcie pod kosciolem panowala wilgoc i chlod, nawet w takim dniu jak dzis, kiedy na dworze

slonce niemal roztapialo dachowki. W trzewiach starego kosciola unosil sie zapach plesni i

odchodow myszy, i czegos, o czym Smolipaluch wolal nawet nie myslec. Capricorn manicure ursynów
na

poczatku kazal zakratowac waskie kwatery, gdzie w sarkofagach lezeli dawno zmarli ksieza. "Czy

moze byc cos odpowiedniejszego niz to, ze skazancy spia na sarkofagach?" - spytal wtedy ze

smiechem.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group